Jak realizować cele ? Poradnik dla leniuchów

 

    Początek roku. Z wszystkich stron jesteśmy bombardowani artykułami o organizacji czasu, planowaniu i stawianiu sobie  celów. Czy to na pewno jest dobry czas na zmiany i na wyprowadzenie swojego życia z chaosu ?



 Bądźmy szczerzy: każdy dzień w roku jest dobry żeby zacząć  - ważne tylko żeby zadziałać nie jutro a dziś ! Trzeba jednak przyznać, że początek roku jest takim wyjątkowym czasem w którym większość z nas czuje powiew świeżości, możliwość zamknięcia za sobą starych spraw i motywacje do działania.  Co więc zrobić jeśli nie czujecie się dobrze w tym całym planowaniu i ciężko idzie Wam realizacja celi ?Być może część z Was zaczynała już z początkiem roku ale coś nie wyszło i nie macie już takiego zapału jak na początku roku ? Jeśli tak jak ja jesteście małymi leniuchami mam nadzieję, że mój post okaże się dla Was przydatny i razem będziemy pomału realizować swoje cele !

    Jeśli mam być szczera to do stworzenia listy moich celów podchodziłam kilka razy i.. nigdy mi to nie wychodziło. Ok, spisałam rzeczy które chciałabym osiągnąć i zrealizować ale nic za tym nie szło. Trochę czasu zajęło mi aby zmienić swoje myślenie i nastawienie w tym temacie. Przecież wystarczy zrobić listę i pssstryk - wszystko zadzieje się samo. Otóż nie.  Oto jaki jest mój sposób aby tym razem osiągnąć sukces.




LICZBA CELÓW

    Tym razem spisałam 3  - myślę, że jest to dla mnie odpowiednia liczba. No cóż - niestety mały ze mnie leniuch. Taką liczbę polecam każdemu, który tak ja szybko traci zapał. Myślę, że skupienie się na tych trzech obszarach będzie łatwiejsze do ogarnięcia i umiejscowienia w czasie. W końcu jeśli będzie dobrze mi szło zawsze mogę dopisać kolejne - nie trzeba przecież z tym czekać do początku kolejnego roku !


MIERZALNOŚĆ CELU

     Jest to rzecz często bagatelizowana. Sama długo nie zdawałam sobie jak jest to ważne. Musimy zadać sobie pytanie "kiedy poznam, że osiągnęłam sukces, że mój cel został zrealizowany?" Bez tego nie wiemy do czego tak naprawdę dążymy. Przykładem może być bardzo popularne u nas kobiet - "od nowego roku schudnę". Ok, chcesz schudnąć.  Ale kiedy zrealizujesz swój cel ? Tu u każdego odpowiedź będzie inna - np. "Jak schudnę 10 kilo". Twój cel powinien zatem brzmieć " Schudnąć 10 kg". Czy aby na pewno ?



USTALANIE TERMINÓW

    Uczepmy się już tego chudnięcia.  Żeby zrealizować cel musimy określić sobie termin do kiedy chcemy tego dokonać.  Taka już ludzka natura, że jeśli nie mamy konkretnie wyznaczonego terminu wszystko odkładamy na później. Cel więc powinien brzmieć "Schudnę 10 kg w 10 miesięcy". Pamiętajcie o tym aby wyznaczać sobie realne ramy czasowe !



METODA MAŁYCH KROKÓW

     Każdy większy cel łatwiej zrealizować kiedy podzielimy go na mniejsze części. Łatwiej będzie nam kiedy ustalimy sobie "Schudnę 1kg w każdym miesiącu". Wyjdzie na to samo ale zawsze dla nas "wygląda" to na łatwiejsze do zrealizowania. Jednocześnie będzie nas to motywować do dalszej pracy. W końcu nic tak nie daje kopa tak  jak kolejny punkt na liście odhaczony jako zrealizowany w naszej drodze po sukces !




NIE TYLKO CELE - PRZEDE WSZYSTKIM DZIAŁANIA !

    Nie wystarczy, że napiszemy na kartce cel. Musimy znać działania które nas do niego przybliżą. Jest to jeden z ważniejszych punktów. Musimy na spokojnie usiąść, pomyśleć i ustalić co należy zrobić żeby nasze cele zrealizować. Na naszym przykładzie odchudzania będzie to np. regularne uczęszczanie na siłownię, więcej ruchu, zdrowsze odżywianie, rezygnacja z fast foodów. 


NASZE CELE MUSZĄ BYĆ Z NAMI - CODZIENNIE !

     Jeśli już ustalimy jakie działania mamy do wykonania w drodze na szczyt musimy je wplątać w nasze codzienne życie. Oczywiście musimy podejść do tego realnie. Nie zakładajmy że 5 razy w tygodniu pójdziemy na siłownie, codziennie będziemy spacerować przez godzinę itd. skoro wiemy, że będzie to fizycznie nie do wykonania za względu na nasze codzienne obowiązki. Nie nakładajmy na siebie od razu zbyt wiele. Na początek wystarczy np. siłownia raz w tygodniu, pół godziny spaceru 3 razy w tygodniu - jeśli będziemy się tego trzymać, po jakimś czasie możemy dołożyć kolejny dzień itd.  Kolejnym przykładem może być nauka języka - nie zakładajmy od razu, że spędzimy codziennie dwie godziny przy książce - podzielmy to na realny dla nas do wykonania czas. Ważne, żebyśmy codziennie o nich pamiętali.  Oczywiście najlepiej umieścić je od razu w naszym kalendarzu czy plannerze (o tym w kolejnym wpisie). 



Mam nadzieję, że przydadzą się Wam moje rady, chętnie przeczytam również Wasze sposoby na to jak zrealizować obrany cel. Koniecznie podzielcie się ze mną nimi w komentarzu ! Razem musi nam się udać ! :)




    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz